„Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego.”
– Oscar Wilde.
Słowa irlandzkiego poety z XIX wieku, a jednak nadal aktualne. Nasza ludzka mentalność nadal mocno skoncentrowana jest na czubku nosa. Dawniej wystarczyło, że handlarz poświadczył kupującemu słownie o jakości swojego towaru. Dzisiaj musimy wszystko mieć na piśmie, pieczątka, hologramy, zdjęcia, a i tak znajdziemy sposób, aby „doszukać” się, co w nowych dżinsach jednak nam „ nie leży”. Słowa nie mają już takiej mocy jak własne doświadczenie, a z kolei „własne doświadczenie” możemy nabyć dopiero wówczas, gdy zdecydujemy się na kupno. Oto nasza tajemnica. Tak działa każdy z naszych salonów. Wiemy, że to co doradzamy naszym klientom jest bardzo dobre, znamy historie tych marek, wiemy jak reagują tkaniny, wiemy jak o nie dbać i jak się w nich prezentować. To wszystko wynika z wiedzy i doświadczenia, a czy ma to również wpływ na cenę dżinsów? – Kolosalny!
Co decyduje o cenie na metce?
A raczej wiele osób zapyta: – dlaczego za te spodnie jeansowe tak drogo? Cena znajdująca się na metce to cena brutto. Oznacza to, że uwzględnia już podatek. Oprócz podatku, sprzedawca do ceny, po której zakupił produkt, musi uwzględnić narzut i marżę (narzut i marża to dwie zupełnie inne definicje, ale faktycznie błędnie stosujemy je zamiennie w codziennym życiu i nie dotyczy to tylko odzieży dżinsowej, ale absolutnie każdej kupowanej przez nas rzeczy i usługi! ). Każdy model spodni dżinsowych, czy też jakiegokolwiek ubrania np. t-shirt damski Levi’s ma swój koszt. Spodnie, które oficjalny przedstawiciel marki kupuje od producenta, a zanim trafią na sklepową półkę, należy:
Każdy z poszczególnych elementów wymaga nakładów pieniężnych za pracę czy to szwalni, czy hurtowni tkanin, czy chociażby pracę specjalistów od wizerunku marki PR. Chcąc otrzymać spodnie o bardzo dobrej jakości (najlepszym powszechnie znanym i cenionym za wysoką jakość jest model damskich spodni Levi’s 501 ) – producent jest zobligowany do trzymania niezmiennie wysokiego poziomu jakości odzieży dżinsowej. Rozbijając cenę ubrania tylko na powyższe składowe, kwota nie wydaje się być już taka wysoka, prawda?
Owszem, kiedy spodnie trafią do salonu odzieży denimowej uwzględniany jest jeszcze narzut. Co wchodzi w jego skład? Zatrudnienie wyspecjalizowanej kadry specjalistów zajmujących się sprzedażą i doradztwem z zakresu odzieży denimowej, koszty utrzymania salonu, (które w wielkich galeriach handlowych są ogromne), utrzymanie i rozwój aplikacji, strony internetowej salonu, koszt przygotowania kampanii reklamowej dedykowanej dla salonu. Gdzieś w tym wszystkim zostaje całkiem niewielka część kwoty dedykowana na zysk. TAK, zysk dla przedsiębiorcy, który z pasją od ponad dekady podejmuje się sprzedaży renomowanych jeansowych marek.
Noszenie spodni marek takich jak Levi’s, Lee, Wrangler, Pepe Jeans, nie jest tylko związane z zakupem dobrej odzieży. Pamiętajmy, że kupujemy również wartość dodaną, która nie jest wliczona na metce. Wraz z każdą parą nabywamy styl życia, wpływamy na kształt naszej przyszłości i pewności siebie – to wartość dla każdego indywidualna.
Czytelniku, wiesz już skąd wzięła się cena oraz ile głów musiało pochylić się nad parą spodni, którą właśnie mierzysz. Zabierz je ze sobą, a wkrótce poznasz ich wartość.